ucho
ucho Top50 ucho
endmenu

Zakon Światła

Kategoria: Play by Forum
Zakon Światła

Gra postowa opierająca się na zasadzie „żyjesz tu i tam”. Jako że gra w głównej mierze opiera się na ludziach jest mnóstwo możliwości rozwoju i wypełnienia czasu gry.
URL: http://zakonswiatla.pun.pl

Ostatnie newsy:

Mistrz musi odejść 2010-08-06 00:00:00
Rozumiem, co masz na myśli i moje zdanie jest podobne do Twojego. Decyzję, co zrobić z systemem podróży i krainami podejmą jednak wszyscy admini na zebraniu, które odbędzie się w najbliższym czasie.

Kryjówka Yoda 2010-08-05 00:00:00
Chłopak nieco zdziwił się, gdy w jego ramionach zamiast dużego kota, znalazła się naga kobieta. To znaczy miała na sobie bieliznę, ale umieszczoną w nieco nietypowych miejscach. Na szczęście dla niej wojownik jednak nie mógł zobaczyć zbyt wiele, bowiem tulił ją do siebie. Cały mankament polegał na tym że Ekena robiła wszystko, by mu się wyrwać... W końcu jednak zmuszony był ją wypuścić, bo jako argumentów zaczęła używać pięści. Szybko też odwrócił się, by nie dostać po pysku za podglądanie. Bowiem nie wiadomo było jak zareaguje na to wszystko Polimorfka. Jednak ten ułamek sekundy wystarczył, by w jego pamięci wyrył się obraz spanikowanej, roznegliżowanej Skrytobójczyni, która starała się odsunąć jak najdalej... Daray szybko też wstał ustawiając się bokiem zarówno do Nikoletty jak i Ekeny. Wsparł twarz na dłoni i trwał tak przez chwilę, aż w końcu rozeźlonym głosem, warknął.-Niech Was szlag... Obie! Idę coś zjeść...- I tymi właśnie słowami ich pożegnał, a raczej spróbował to zrobić. Był w kiepskim humorze i do tego jeszcze własne ciało nie chciało go słuchać. I jeszcze ta głowa...

Kryjówka Yoda 2010-08-05 00:00:00
Ekena jeszcze przez krótką chwilę próbowała okładać Shiro łapami ze schowanymi pazurami i chwytać lekko zębami za ramiona. Nagle zaczęła się wyrywać, chcąc odsunąc się możliwie daleko od wojownika, gdy poczuła na skórze nieprzyjemne mrowienie. Zazwyczaj przemiany były dla niej czymś normalnym, a wręcz dość przyjemnym. Jednak nie, gdy były wymuszane przez obecność srebra. Polimorfka miała doskonała świadomość, że pod futrem miała na sobie jedynie bieliznę, której nie zawierzała na dodatek zbytnio przy przemianie wymuszonej. Przeklęła w myślach fakt, że zapomniała o srebrnym szponie Daraya i zignorowała odczuwanie przez siebie bliskości srebra, gdy go "atakowała".

Kryjówka Yoda 2010-08-05 00:00:00
Amazonka przeciągnęła się, prostując swe młode, gibkie ciało.- Znowu przydałaby się kąpiel, co Shiro? - zażartowała, widząc jego stan. - Ale proponowałabym jezioro w Puszczy. Albo język Ekeny - mrugnęła do polimorfki, jakby zagrzewając ją jeszcze do tej "walki".Z wieliim rozbawieniem patrzyła na te ich "zapasy", gdzie wielki wojownik spierał się z śnieżną panterą. Oboje byli równie uparci i zawzięci.Tymczasem, Nikola zarzuciła sobie miecz na plecy i wyszła z chaty, tak jak wstała - jeno w koszuli i bieliźnie, z rozczochranymi włosami.- Jezioro? Inne pomysły? - zapytała. - Ekuć, tylko mu tam przypadkiem czegoś nie odgryź. Trzeba dbać o wzrost populacji na Zakonie - dodała z wielce ironicznym uśmiechem na twarzy, a na dodatek była zadowolona ze swej uwagi.

Kryjówka Yoda 2010-08-05 00:00:00
Gdy Kocica go napadła, Shiro nadal jeszcze próbował zebrać się z ziemi. Niestety nie udało to na czas i ponownie wpadł do tej istnej mieszanki iglaków, błota i liści. Upaprał się przy tym od stóp do głów... Jednak Ekenie to nie wystarczyło. Nadal zażarcie "atakowała" co wymusiło na chłopaku intuicyjną próbę obrony twarzy swoimi rękami. Było to o tyle niebezpieczne dla Polimorfki, że przez taką zabawę mogła nadziać się na srebrny pazur wojownika.-Dość! Już dość! BOGOWIE! Dlaczego zawsze w życiu podkładacie mi świnie pod nogi. Koty! Koty znaczy się...- Cóż. Porównanie Ekeny do jednego z tych szlachetnych zwierząt hodowlanych nie było chyba najlepszy pomysł... Jednak Daray miał już tego dość... Nie dość ze cały ubabrany był w ściółce, to jeszcze robił za jakiś gryzak. Dlatego też w końcu podniósł się i w solidnym uścisku, powstrzymał harce polimorfki...

Kapliczka Na Pgórku 2010-08-05 00:00:00
Wszędzie unosił się zapach krwi... Mimo trzymania mięsa nad ogniem co rusz kapało z niego kilka kropel tegoż cudownego... Napoju! Tak krew... Część posiłków nie tylko wampirów, zarówno tych umarłych jak i żywych, ale też kanibali. Naturalnie że do mięsa anioła będzie pasować i jego krew... Więc Upadły chwycił kielich stojący tuż obok obecnego paleniska i nadstawił go tuż pod jeszcze całą tchawicę ofiary. Szturchnął naczyniem kilkukrotnie resztki ciała, tak by krew spłynęła do kielicha. Gdy już go napełnił odstawił na swoje miejsce i dalej bez słowa piekł mięso. Na zewnątrz milczał, lecz w myślach odmawiał wszelkie znane mu modlitwy do Timona. Czuł jak wszędzie rozprzestrzeniała się magiczna aura krwi... Tak Czerwona Magia. Wywołuje ból, starch i panikę.Gdy Arghez zakończył odmawianie modlitw, mięso było już gotowe. Wtedy to zajął miejsce przy klęczniku tuż przed płomieniem. W ręku trzymał serce swojej ofiary.- TIMONIE! PRZYJMIJ TO SERCE I UCZTUJ RAZEM ZE MNĄ!Wrzasnął i wrzucił serce w płomienie. Sam powtarzając po raz kolejny zjadał jeden po drugim kawałki mięsa co chwila robiąc łyk krwi. Gdy skończył jeść ostatni kawałek złapał kielich i uniósł go wysoko w górę.- KREW NIEWIERNEGO! KREW SŁABEGO! KREW NIEGODNEGO! SPOŻYJ JĄ RAZEM ZE MNĄ!Krzyczał po czym duszkiem opróżnił kielich. I czekał...

Kryjówka Yoda 2010-08-05 00:00:00
Kocica zapadła w jedną z krótkich drzemek, kładąc łeb na łapach i oddychając płytko. Tym razem jednak nie wybudziła się, a została brutalnie z niej wyrwana, otrzymując cos na kształt kopniaka w bok. Poderwała się gwałtownie i skoczyła na agresora z warknięciem. Bez zastanowienia skoczyła na plecy mężczyzny i, rozpoznawszy go, chwyciła zębami za ramię, uważając, by nie poranić "ofiary". Zaczęła szaleńczo "kąsać" wszystko, co mogła sięgnąć, zamykając pysk na karku, ramionach, uszach wojownika. Gdy usłyszała za sobą kroki, obejrzała sie na Nikolettę i wyszczerzyła zęby, po czym wróciła do atakowania swojej najnowszej zabawki. Tym razem oprócz "ukąszeń" Shiro skazany był również na drażniące liźnięcia szorstkim językiem wielkiego kota, który najwyraźniej bawił się niezgorzej, korzystając z okazji.

Pokój ArcyKapłana 2010-08-05 00:00:00
Był sokołem. Widział wszystko zupełnie inaczej niż sam podczas lotu. Wszystko było takie inne od codzienności, choć w pewien sposób mógł uchwycić ją w tym, co widział.Był w kaplicy. Nawet nie zauważył tej zmiany. Przed oczami nadal miał to, co zobaczył. Przez chwilę nie kontaktował z otoczeniem. Nie potrafił. Był zachwycony tym wszystkim. Czuł się tak błogo. Jakby wszystkie troski z jego serca odpłynęły i pozwoliły mu łatwiej żyć. W tej chwili mógł po prostu wyjść, ale nie potrafił. Usiadł na wskazanym przez Arcykapłana krześle i popatrzył na niego chwilę. Nie mógł zrezygnować z czegoś, co mogłoby połączyć go z Bogami, a raczej tym Jednym.Przeanalizował pytania anioła i kiwnął głową na zgodę.- Chcę - mruknął. - Nie przeraziło, a zachwyciło i pozwoliło zrozumieć, że powinienem podążać tą drogą. - Dokończył z lekkim uśmiechem na ustach. Tak to było zdecydowanie to.

Pokój ArcyKapłana 2010-08-05 00:00:00
Anioł poczuł niesamowitą błogość. Padł na trawę i zaraz mógł dostrzec jak oddala się od swego ciała. Nagle dostrzegł serię odblasków. Mniejszych lub większych.Zaraz też dostrzegł piękny obraz. Potężne równiny porośnięte trawą i kwiatami i on frunący nad tym miejscem. On jako sokół.Potężna aura emanowała z tej "chwili"? Nagle anioł się ocknął. W kaplicy.Anioł nad nim stał i szeptał coś. Powoli, tajemniczo.-Jak sokół... Rozpięty.... Avarone... Będziesz Heroldem Śmierci... Kapłanem najwyższego.Po tych słowach anioł pomógł mu wstać i poklepał po ramieniu. Powoli wyprowadził z kaplicy. Gdy zaszli do gabinetu wskazał młodzieńcowi miejsce i sam usiadł.-Czy więc chcesz? Czy to co dostrzegłeś nie przeraziło cię? Czy jest to twoja droga?Anioł odetchnął głębiej. To było poważne pytanie. Nie było mowy o pomyłce.

Pokój ArcyKapłana 2010-08-05 00:00:00
Wszystko stało się tak szybko. Ledwie zjawił się w kaplicy i klęknął, wszystko zniknęło mu sprzed oczu. Wydawało mu się, że jest nigdzie, ale gdy ujrzał światło poczuł coś innego. Miejsce do którego się udał z Arcykapłanem emanowało wręcz boskością.Rozejrzał się po nowym miejscu. Na twarzy miał wypisany szok. Misa pośrodku polany i to, co mógł dostrzec wokół siebie było przytłaczające.Słowa anioła wyrwały go z chwilowego zamyślenia i podszedł do misy. Niepewnie dotknął kryształowego kielicha, by po kilku sekundach chwycić go pewnie w dłoń. Zanurzył go w misie i nabrał płynu.Zapach fiołków dotarł do jego nozdrzy i jakby zablokował natychmiastowe spożycie napoju. Jednak zamknął oczy i przytknąwszy kielich do ust, przechylił go.Za chwilę miał się dowiedzieć czegoś, co pokieruje nim przez najbliższy czas.

Pokaż wszystkie newsy
Średnia ocen: 5 / 5
Liczba ocen: 3

Komentarze


Ocena: / 5 2008-11-15 15:01:10
Gra jest na naprawdę wysokim poziomie. To jest pierwszy PBF jaki spotkałem, z tak rozbudowanym systemem gry. Polecam wszystkim tą grę.

Ocena: / 5 2009-04-15 10:42:04
Przyjazna atmosfera, cały czas coś się zmienia (na lepsze) i co najważniejsze wiele rzeczy dla stworzonego świata można dać od siebie.

Oceń i skomentuj tę stronę
Pokaż wszystkie komentarze

Statystyka (Dołączył: 2008-11-14)

Dziennie Unikalnych wyświetleń Unikalnych wejść Razem wejść Unikalnych wyjść Razem wyjąć
Średnia 0.1 0.0 0.0 0.0 0.0
Dzisiaj 0 0 0 0 0
Wczoraj 0 0 0 0 0
November 19 0 0 0 0 0
November 18 0 0 0 0 0
November 17 1 0 0 0 0
November 16 0 0 0 0 0
November 15 0 0 0 0 0
November 14 0 0 0 0 0
November 13 0 0 0 0 0
November 12 0 0 0 0 0
Najwyższe 248 7 37 11 47
Tygodniowo Unikalnych wyświetleń Unikalnych wejść Razem wejść Unikalnych wyjść Razem wyjąć
Średnia 1.9 0.0 0.0 0.0 0.0
W tym tygodniu 0 0 0 0 0
W zeszłym tygodniu 0 0 0 0 0
Tygodniowo 45 1 0 0 0 0
Tygodniowo 44 3 0 0 0 0
Tygodniowo 43 2 0 0 0 0
Tygodniowo 42 2 0 0 0 0
Tygodniowo 41 1 0 0 0 0
Tygodniowo 40 3 0 0 0 0
Tygodniowo 39 3 0 0 0 0
Tygodniowo 38 2 0 0 0 0
Najwyższe 1,452 18 43 47 85
Miesięcznie Unikalnych wyświetleń Unikalnych wejść Razem wejść Unikalnych wyjść Razem wyjąć
Średnia 24.1 0.3 0.3 0.3 0.3
W tym miesiącu 5 0 0 0 0
W zeszłym miesiącu 10 0 0 0 0
September 24 9 0 0 0 0
August 24 42 1 1 0 0
July 24 24 0 0 0 0
June 24 23 1 1 2 2
May 24 59 0 0 0 0
April 24 25 0 0 0 0
March 24 5 1 1 0 0
February 24 20 0 0 1 1
Najwyższe 5,754 47 90 153 188
Unikalnych wyświetleń Unikalnych wejść Razem wejść Unikalnych wyjść Razem wyjąć
Ogólnie 161,087 345 525 2,824 3,093
Uczestnictwo w topliście:
Daje wejść Otrzymuje wyjść Współczynnik Ocena
0.0 0.0 0% Mniej niż połowę otrzymywanych wejść strona zwraca w postaci wyjść. Strona leechuje na topliście!
Daje wejść Ma użytkowników Współczynnik Ocena
0.0 0.1 0% Mniej niż jeden na dwustu odwiedzających stronę wchodzi na toplistę - button toplisty nie jest odpowiednio wyeksponowany.